Między ciałem a umysłem – fizjologia miłości

December 26, 2022

Spis treści

Wszystko zaczyna się w mózgu
Miłość, jest jak pudełko czekoladek
Co dzieje się w łóżku?
Czy seks można poczuć nosem?
Na koniec ciekawostka

Spośród wszystkich ludzkich aktywności najpewniej to właśnie seks jest tą, która tak silnie zajmuje zarówno ludzką psychikę, jak i ciało. W trakcie aktu seksualnego ciało i umysłbmężczyzny i kobiety są w pełni zaangażowane; wszystkie zmysły, każda część ciała – od stóp do głów.

Wszystko zaczyna się w mózgu

Już od czasów średniowiecza serce jest głównym symbolem wierności i miłości. Niestety, podejście, że to w nim rodzą się uczucia zostało zweryfikowane wraz z badaniami naukowymi. Choć romantycy z pewnością do tej pory nie mogą się z tym pogodzić, to jednak wiadomo, że wszystko zaczyna się w mózgu. Jednym z fizjologicznych wskaźników tego, że ktoś się nam podoba, są rozszerzające się źrenice. Z drugiej strony, badania przeprowadzone na grupie heteroseksualnych mężczyzn, wskazały, że kobiety z szerszymi źrenicami uznawane są przez nich za atrakcyjniejsze. Ale ludzkie ciało w różny sposób zdradza to, co czujemy i myślimy. Niestety, nie zawsze są to symptomy podnoszące naszą atrakcyjność. Klasycznym objawem, który wiąże się z uwalnianiem w mózgu substancji zwanej norepinefryną (noradrenaliną), są pocące się dłonie. Ponieważ znajduje się na nich ogromna liczba gruczołów potowych, stają się wilgotne. Nie każdy odbiera to pozytywnie.

Co dzieje się z naszym ciałem, kiedy spotykamy kogoś, kto się nam podoba? Następuje wtedy cała lawina zjawisk w naszym organizmie. Norepinefryna aktywuje receptory adrenergiczne, co wywołuje skurcz naczyń tętniczych i żylnych. Podnosi się ciśnienie, krew krąży szybciej, serce bije mocno – można mieć wrażenie kołatania. U kobiet dodatkowo pobudzone zostają receptory w mięśniu macicy, powodując działanie skurczowe.

To powinno też Cię zainteresować: Seks? On nie ma ochoty!

Miłość, jest jak pudełko czekoladek

Znany fikcyjny bohater, Forrest Gump, powiedział, że życie jest jak pudełko czekoladek. Podobnie jest z miłością. Obwody mózgu, związane z uczuciem pociągu seksualnego czy miłości, koncentrują się w okolicach tzw. układu nagrody, zwanego popularnie ośrodkiem przyjemności. Odpowiada on między innymi za mechanizmy motywacji oraz kontroli działania. Jego pobudzenie następuje w sytuacjach ocenianych jako przyjemne. Podobne stany wywoływać mogą substancje psychoaktywne, jak alkohol czy inne używki, ale także wspomniana już czekolada. Właśnie z tego powodu osoby zakochane zachowują się jakby były na haju. Przyjemność, którą odczuwamy widząc kogoś, kto się nam podoba, staje się wręcz uzależniająca. Dlatego chcemy widzieć tę osobę coraz częściej i nie umiemy tego kontrolować.

Ważną rolę w relacjach osób zakochanych lub zauroczonych ogrywają pocałunki. Dlaczego ludzie się całują, by okazać sobie uczucia albo zainteresowanie? Przeważa tu teoria, że jest to wynik ewolucji od… wzajemnego wąchania. Ciekawostką jest, że pierwsze wzmianki o romantycznym pocałunku w usta pochodzą z Mahabharaty hinduistycznego poematu epickiego, który jest jednocześnie najdłuższym utworem literackim i eposem na świecie.

Co dzieje się w łóżku?

Nie jest niczym zaskakującym, że kobiety i mężczyźni zupełnie inaczej przeżywają orgazm. U mężczyzn ciało migdałowate, odpowiedzialne za odczucie agresji, dosłownie się wyłącza. Odwrotnie jest u kobiet – którym trudniej jest koncentrować się na swoich przeżyciach. Jednak kiedy kobieta przeżywa orgazm, aktywność w korze mózgowej w okolicach ośrodka samooceny znacznie się obniża, a kobieta dzięki temu staje się bardziej zrelaksowana i podatna na stymulację. Jak dowodzą badania przeprowadzone przez Instytut Kinseya (Uniwersytet Indiana), skierowanie uwagi na łechtaczkę, a nie koncentracja na stymulacji pochwy, podnosi kobiece szanse na orgazm o 90 procent. Nic dziwnego – mimo niewielkich rozmiarów, na łechtaczce znajduje się blisko 8 tysięcy zakończeń nerwowych.

To powinno też Cię zainteresować: Fanty na ciele – kobieca biżuteria erotyczna

Czy seks można poczuć nosem?

Badania naukowe dowiodły, że ludzki nos jest doskonałym przewodnikiem, który potrafi doskonale ocenić potencjalnego partnera seksualnego. Oczywiście jasne jest, że chodzi tu o przekazanie genów, a więc pierwotny instynkt, którym kieruje się każda żyjąca istota. W pewnym badaniu kobiety oceniały po zapachu atrakcyjność mężczyzn. Wąchały one t-shirty, w których chodzili mężczyźni. W każdym przypadku najbardziej atrakcyjny zapach należał do mężczyzny o najbardziej skomplikowanym i rozwiniętym układzie odpornościowym. Co z tego wynika? Partner, który przekazałby swojemu potomkowi cechy, mogące zwiększyć szanse dziecka na przeżycie, uznawany był za tego najbardziej atrakcyjnego seksualnie i był najbardziej pożądany przez kobiety.

Ciekawą sprawą, związaną z ludzkimi zmysłami, jest to, w jaki sposób odbierany jest głos potencjalnego partnera. Do niedawna mówiło się, że im niższy jest męski głos, tym silniejsze są jego plemniki. Badania australijskie obaliły tę tezę, jednak wielu naukowców nadal jest zdania, że mężczyźni mówiący basem wydają się bardziej męscy. Poza tym, kobiety podświadomie kojarzą niższe głosy z większym ciałem oraz dużą atrakcyjnością fizyczną. Dlatego kobiety uwielbiają głos Barrego White’a, a na naszym gruncie choćby Piotra Fronczewskiego.

Na koniec ciekawostka

Czy istnieje związek między seksem a palcami u stóp? Naukowcy zauważyli, że zarówno wiele kobiet, jak i mężczyzn, kiedy zbliża się punkt kulminacyjny seksu, podkurcza palce u stóp. Jaki jest związek? Przyczyna leży oczywiście w mózgu. Obszary odpowiedzialne za orgazm i palce znajdują się obok siebie. Kiedy dochodzi do orgazmu, mózg niejako „pożycza” sobie trochę „mocy” z sąsiednich obszarów.

Między ciałem a umysłem – fizjologia miłości