Seks bez zobowiązań. Czy coś takiego istnieje w słowniku kobiety? Czy jesteśmy w stanie z czystym sumieniem powiedzieć, że idziemy z kimś do łóżka z czystego wyrachowania? Wydaje się, że mężczyźni nie mają z tym problemu, a jak to jest z kobietami?
Kiedy jesteś samotna, sfrustrowana brakiem seksu, seks solo nie sprawia ci już frajdy i wydaje ci się, że świat wokoło celebruje miłość z pewnością nie raz pomyślałaś o seksie bez zobowiązań. Spotkać kogoś, na jedną noc, zabawić się i zapomnieć. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy kobiety są tak samo wyzwolone, jak mężczyźni. Wydaje się proste, ale w świecie kobiet nie do końca to działa. Kobieta, która sypia z kim popadnie skazuje się na ostracyzm społeczny, a już na pewno nie spotka się z zachwytem kolegów i koleżanek, którzy pogratulują jej bujnego życie erotycznego. Mężczyzna zmieniający kobiety, jak rękawiczki to maczo, kobieta delikatnie mówiąc postrzegana jest inaczej.
Co zatem mamy zrobić, jeśli jeszcze nie poszczęściło się nam w miłości? Z pewnością słyszałaś określenie friends with benefis, czyli relacja mężczyzny i kobiety, którzy nie są ze sobą związani emocjonalnie, ale wspólnie czerpią przyjemność z seksu. Prościej mówiąc spotykają się tylko w tym celu. Żadnych zobowiązań, randek, zazdrości czy wyrzutów. Tylko seks. Brzmi zachęcająco. Kolega, z którym znasz się od liceum, ze studiów, z którym nie wyobrażasz sobie wspólnego życia, ma nieziemskie ciało i nie raz dał ci do zrozumienia, że chętnie podzieliłby się z tobą swoim łóżkowym doświadczeniem? Dlaczego by nie spróbować relacji bez zobowiązań?
Idea przyjaźni z bonusem brzmi świetnie, zwłaszcza jeśli jesteś samotna. Jednak doświadczenie wielu kobiet, które poddały się tej kuszącej wizji pokazuje, że nie do końca jest tak łatwo, jak się z początku wydaje. Prawda jest taka, że są kobiety, które poradzą sobie z taką relacją, a są takie u których po prostu to nie zadziała. Relacja typu przyjaźń z bonusem wymaga bezwzględnego oddzielenie miłości od seksu, co dla większości kobiet nie jest możliwe.
Przyjaźń z bonusem działa tylko wtedy, kiedy w seksualnym partnerze nie widzisz w ogóle materiału na kogoś do dłuższej relacji. Wiesz, że twój „łóżkowy kolega” nie jest fair wobec swoich dziewczyn, wykorzystuje je, zdradza. Wiesz doskonale, że nie wiąże się w poważne związki, z tobą również nie wiąże się na stałe. I zanim pójdziecie do łóżka jesteś w stanie odrzucić wizję romantycznej miłości właśnie z nim. Niestety u większości kobiet takie podejście zmienia się wraz z pierwszym orgazmem. Orgazm to nieopisana przyjemność dla obu stron, jest przyjemny, rozluźnia i powoduje, że na naszych twarzach pojawia się uśmiech.
Co więcej, jeśli doświadczmy orgazmu z jedną osobą, dość często, nasz partner/partnerka stają się dla nas jeszcze bardziej atrakcyjni. Dla kobiet oznacza coś jeszcze. Kolega do łóżka nagle zaczyna jawić się nam jako idealny partner do życia. Zaczynamy wierzyć, że przy nas będzie inny, że nas pokocha i nasza miłość sprawi, że on się zmieni. Tym czasem on szuka tylko przyjemności i tak samo myśli o tobie. Dlaczego zatem miałby zmieniać idealną relację?
Dlaczego kobiety po seksie zmieniają swoje podejście do łóżkowego przyjaciela? Powodem jest biologia, a dokładnie hormony. Seks to chemia – dosłownie i w przenośni. Podczas orgazmu nasze wszystkie zmysły działają na najwyższych obrotach, a w naszym organizmie szereg hormonów szaleje. Endorfina, dopomina, serotonina, estrogeny, oksytocyna ta cała mieszanka sprawia, że czujemy radość, odprężenie, nie czujemy bólu, zmęczenia. W całej tej mieszance, w kontekście przyjaźni z bonusem, istotną rolę odgrywa oksytocyna. To ona sprawia, że dla wielu kobiet łóżkowy przyjaciel staje się idealnym kandydatem na stałego partnera. Oksytocyna, nazywana również „związkiem chemicznym przytulenia się” jest hormonem najaktywniej wydzielanym podczas orgazmu. To właśnie ten hormon potęguje uczucie miłości i związki uczuciowe. To ona sprawia, że po seksie czujemy przywiązanie do partnera, a nawet zakochujemy się.
Niestety mężczyźni tak nie działają. I jeśli łudzisz się, że on któregoś dnia powie ci, że się zakochał, łudzisz się na marne. Oczywiście nie wykluczamy wyjątków, ale większość przypadków dla kobiet kończy się tak samo. Płacz, rozczarowanie i wyrzuty. Głównie do sobie, bo przecież sytuacja z jego strony była jasna. Pomyśl dwa razy zanim zdecydujesz się na friends with benefis. Bo być może dla ciebie te straty będą większe niż korzyści.
Co zachęca kobiety do seksu? Romantyczna muzyka, świece, zapach kadzidła to najpopularniejsze me ...
Prawdziwa kobieta musi być zadbana, zabawna, inteligentna i kreatywna… w łóżku. JeÅ ...
Czy można kochać i pożądać tak samo mocno? Okazuje się, że niestety jest to niemożliwe. Roma ...
Orgazm, czyli szczyt seksualnej przyjemności. Mieszanka przyjemnych odczuć, koktajl hormonó ...