Seks – spalanie tłuszczu i kalorii

Seks – spalanie tłuszczu i kalorii

Seks – spalanie tłuszczu i kalorii
March 13, 2023

Ile kalorii spalamy podczas seksu? Czy seks odchudza? Cóż – wszystko zależy od tego, jak się w niego angażujemy. Pewne jest, że wieczór taki, jak dziś, jest najlepszym czasem na odrobinę „pracy” nad sylwetką. Jak przyjemnie spalić kalorie, nagromadzone podczas dwudniowego świętowania?

Spalanie kalorii – seks-kalkulator

Bardzo się cieszymy, że coraz więcej kobiet podejmuje aktywność fizyczną. Nieważne czy ćwiczy się z modną ostatnio Chodakowską, Lewandowską, czy też z Mel B, która rubasznie zachęca do ćwiczenia i napinania pośladków. Ważny jest sam ruch. Jeśli jednak nie do końca przemawiają do Was te ćwiczenia, my proponujemy metodę starą jak świat: gorący seks!

Spalanie podczas biegania jest prawdopodobnie nieco wyższe, niż w trakcie seksu, ale na pewno to drugie może być znacznie przyjemniejsze. Do tego nie są Wam potrzebne specjalne ubrania – chyba że rozpalająca zmysły bielizna. Po drugie, nie musicie wcale wychodzić z domu, a po trzecie, seks nie wymaga szczególnych przygotowań – odrobina fantazji pomoże Wam osiągnąć każdy cel.

Ile można spalić podczas seksu?

A oto specjalny harmonogram ćwiczeń, który pomoże spalić zbyteczne kalorie w kilku krokach.

  1. Romantyczny taniec: 103 kalorie/30 min.

Każdy wie, że taniec to doskonały wstęp do seksu. Podczas półgodzinnej sesji przy romantycznej muzyce spalić można ok. 103 kalorii. Do tego praca nóg, prosta sylwetka… no i ta przyjemność, płynąca z bliskości partnerów. Ciepły oddech na szyi, wymiana szeptów. Oddychamy głębiej, rozgrzewamy ciało – idealna rozgrzewka.

  1. Podgrzewanie atmosfery: 238 kalorii/30 min.

Kiedy już znajdziecie się na łóżku, sofie, krześle, w fotelu czy na stole (choć tu zdecydowanie najpraktyczniejsze jest spore łóżko) zaczynacie się przytulać, turlać, rozpalacie się nawzajem. W takiej chwili oddech jest głęboki, czujemy, a nawet słyszymy bicie swojego serca. Krew krąży szybciej. Wbrew pozorom może to być jeden z najbardziej wydajnych „spalaczy” podczas całej erotycznej zabawy. Możecie pozbyć się nawet 238 kalorii w ciągu pół godziny. Chcecie spalić jeszcze więcej? Zadbajcie o wyższą temperaturę w pomieszczeniu. Im bardziej jest gorąco i im bardziej zaczynacie się pocić, tym więcej kalorii możecie się pozbyć – radzi Jaiya Kinzbach, amerykańska seksuolog, autorka książki Red Hot Touch.

To powinno też Cię zainteresować: „Zdemaskowana. Dziewczyna, której jedno w głowie”
  1. Gorące pocałunku: 63-90 kalorii/30 min.

Pamiętacie swoje pierwsze randki, kiedy mogliście całować się bez opamiętania przez kilkadziesiąt minut? Jeśli nadal uwielbiacie długie, intensywne pocałunki, na pewno pomogą Wam spalić kalorie. Przez pół godziny namiętnych pocałunków spalamy ok. 63 kalorii. Jeśli jednak jest to bardzo intensywny pocałunek, wielkość spalonych kalorii wzrośnie o blisko połowę, do 90. Spróbujcie całować się inaczej niż zwykle, w nietypowych pozycjach, a zmaksymalizujecie spalanie.

  1. Rozbieranie się: 8 kalorii

Fakt, nie jest to może czynność wymagająca wielkiego wysiłku, ale na pewno do maksimum podniesie temperaturę!

  1. Seksowny masaż: 80 kalorii/60 min.

Nic nie podgrzewa tak atmosfery jak namiętny masaż. Głaskanie, szczypanie skóry, masowanie, czy bardziej intensywne jego formy poprawiają humor, relaksują, stymulują spalanie. Ale uwaga, powolny i głębszy masaż może przynieść jeszcze więcej pożytku. Wolniejsze i głębsze ruchy nie tylko są bardziej zmysłowe dla masowanego partnera, ale też wymagają więcej wysiłku od tego, kto masuje. Pamiętajcie, że najwięcej spala się masując, niż będąc masowanym, dlatego koniecznie zmieńcie się po takiej sesji. Ciekawostka: masaż na stojąco (coś dla tych, którzy nie lubią zbyt wiele czasu spędzać w łóżku) spala jeszcze więcej kalorii.

  1. Oral: 100 kalorii/30 min.

Każdy facet byłby w niebie, gdyby jego partnerka zapewniła mu półgodzinną stymulację używając swoich ust. Nie dość, że można spalić 100 kalorii, to jeszcze rozpalić faceta do granic możliwości. Bardziej intensywny oral, do którego włączycie elementy jogi, może być jeszcze wydajniejszy.

  1. Zabawy dłońmi: 100 kalorii/60 minut

To jasne, że tradycyjne zabawy dłońmi są intensywnym spalaczem kalorii, ale nie tylko to mamy na myśli. Jeśli w trakcie seksu będziesz używać dłoni – czy to opierając się na nich, trzymając się partnera czy też łapiąc poręczy, możesz liczyć na spadek nawet 50 kalorii w ciągu pół godziny. Jeśli do tego sprawisz, że podczas zabaw dłońmi będziesz używać wielu innych mięśni i pracować będzie całe Twoje ciało, spalisz jeszcze więcej.

  1. Konkrety – seks: co najmniej 144 kalorie/30 min.

Kiedy już wreszcie przejdziecie przez wszystkie etapy spalania kalorii i dotrzecie do kulminacyjnego momentu, możecie być pewni, że spalanie kalorii – tak, jak i cała zabawa – dopiero się… rozpoczyna. Podczas godzinnego seksu spalisz ok. 300 kalorii i do tego poćwiczysz całe swoje ciało. Seks można porównać do ćwiczeń na siłowni, z tym że jest przyjemniejszy. Jest to narzędzie typu „wszystko w jednym” – nie musisz wcale chodzić od jednego sprzętu do drugiego, bo ćwiczenie całego ciała masz zapewnione! A teraz zapraszamy do ćwiczeń praktycznych.

Napisz odpowiedź